"Salem"

Teraz troszkę z innej beczki, bo zamiast o książce opowiem wam o serialu. Każdemu z was obiła się pewnie o uszy takia fraza, jak "Czarownice z Salem" - które przez wiele lat była inspiracją do różnorodnych opowiadań, przedstawień, czy filmów. Teraz opowiastki o tej dziwnej krainie osiągnęły nowy wymiar.
Od 20 kwietnia historia ta została przestawiono za pomocą serialu, ukazując wieźmy z  innej perspektywy niż dotychczas. Brutalny. Bez cenzury. Wszystko widzimy w całej okazałości. Śmiałe posunięcie reżysera, jednak się opłaciło, gdyż  "Salem'', zdążyło uzyskać już sobie niezliczoną ilość fanów.
Akcja serialu ma miejsce w XVII wiecznym Massachusetts i skupia się na procesach prowadzonych przeciwko ludziom posądzonych o uprawianie magii. Przedstawiona historia opowiada o weteranie wojennym Johnie Aldenie (w tej roli Shane West), który powraca po wojnie do rodzinnego miasta. Przez 6 lat, jednak wszystko uległo zmianie i nic, dosłownie nic, nie jest już takie same.


W główne role w serialu wcielili się Shane West ("Nikita"), Janet Montgomery ("Szpiedzy w Warszawie"), Seth Gabel ("Fringe. Na granicy światów") oraz Xander Berkeley ("24 godziny").

Dotychczas ukazało się już 11 odcinków.
---
Mnie ''Salem'' polecił wczoraj tata, a już jestem na 2 odcinku. Wstawiłabym jakiś spoiler, ale nie chcę wam psuć zabawy. MIŁEGO OGLĄDANIA! 

2 komentarze:

  1. Ooo! To coś dla mnie, będę musiała zacząć oglądać, bo już w sumie nie mam żadnego serialu do zabijania czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej polecam! + "Sherlock" też jest niczego sobie 😁

      Usuń

Copyright © 2014 W świecie bibliofila , Blogger